Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rowerem jechała po autostradzie A4. Policjanci przypominają!

Nietypowe zgłoszenie otrzymali w sobotnie popołudnie łańcuccy policjanci. Pasem awaryjnym autostrady A4 jechała rowerzystka. Okazało się, że przebywająca na wakacjach w powiecie łańcuckim 70-latka wjechała na autostradę, bo nie zwracała uwagi na znaki.
Rowerem jechała po autostradzie A4. Policjanci przypominają!

Autor: fot. pexels.com

W sobotę (16.07) około godz. 15.30, policjanci otrzymali zgłoszenie o rowerzystce poruszającej się łańcuckim odcinkiem autostrady A4. Z przekazanych informacji wynikało, że starsza kobieta jechała pasem awaryjnym w stronę Rzeszowa.

Kierującą jednośladem okazała się 70-letnia mieszkanka województwa lubelskiego, która w powiecie łańcuckim spędza wakacje. W sobotę seniorka postanowiła wybrać się na przejażdżkę rowerową. Jak tłumaczyła, w czasie jazdy nie zwracała uwagi na znaki i wjechała na autostradę. Kobieta otrzymała mandat karny. Policjanci przewieźli ją wraz z rowerem do Łańcuta.

Dzięki zgłoszeniu i szybkiej reakcji funkcjonariuszy, być może nie doszło do tragedii.

- Pamiętajmy, że ze względu na swoje bezpieczeństwo, rowerzyści nie mogą poruszać się autostradą czy drogą ekspresową. Zakaz dotyczy także pasa awaryjnego i pobocza. - przypominają policjanci z KWP w Rzeszowie.

Źródło: KPP Łańcut


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ