Pracy rzeźbiarzy na placu przy iwonickim amfiteatrze można było się przyglądać od poniedziałku (11 lipca). W czwartek (14 lipca) o godz. 14:00 odbędzie się finał wydarzenia.
Organizatorzy pleneru – Centrum Kultury i Czytelnictwa w Iwoniczu-Zdroju i Nadleśnictwo Dukla – na ten dzień zaplanowali prezentacje rzeźb oraz koncert sygnalistów Echo Karpat i Kapeli Spod Rubani. Nie zabraknie stoiska promocyjnego Lasów Państwowych z marką "Dobre z lasu".
Z kłodami drewna mierzyli się:
- Andrzej Madziar z Gogołowa. Uczestniczył w dwóch edycjach międzynarodowego pleneru "Głogowskie Dziewoludy", w plenerze w Korczynie i w pierwszej edycji w Iwoniczu-Zdroju. Artysta rzeźbi na zamówienie dla prywatnych osób w kraju i za granicą, m.in. jego autorstwa rzeźba św. Franciszka z Asyżu trafiła do Watykanu.
- Paweł Leszega z Krosna. Nauczyciel w Liceum Sztuk Plastycznych w Krośnie. Brał udział w kilkudziesięciu wystawach zagranicznych, ogólnopolskich. Uczestnik wielu plenerów malarskich i rzeźbiarskich. Otrzymywał liczne nagrody i wyróżnienia za twórczość artystyczną i pracę pedagogiczną.
- Sylwester Sowa z Włodawy (Lubelskie). Ma 42 lata udokumentowanej twórczości z dziedziny rzeźby w drewnie. Brał udział w iwonickim plenerze przed rokiem.
- Stanisław Socha z Faściszowej koło Zakliczyna (Małopolska). Ma na koncie liczne wystawy w Polsce i za granicą, III nagroda w Konkursie "Diabeł w sztuce ludowej", III miejsce w konkursie "Rzeźba ludowa województwa". Wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie "Kapliczki przydrożne".
- Ryszard Wysocki z Kalet (Śląsk). Rzeźbi od 30 lat, bierze udział w plenerach w Polsce i za granicą. Rzeźba to nie tylko jego pasja, ale i źródło utrzymania. Projektuje ścieżki edukacyjne, pracuje przy odnawianiu zabytkowych kościołów.
Komisarzem pleneru jest Jan Stachyrak z Korczyny – dobry duch wydarzenia, który włożył wiele wysiłku i czasu w jego przygotowanie.
Rzeźbiarski plener w Iwoniczu-Zdroju został zorganizowany po raz drugi. Prace z pierwszej edycji można podziwiać przy Starym Pałacu oraz amfiteatrze. Co stanie się z tymi, które powstały w tym roku?
- Przez rok będą stać w okolicy amfiteatru, by dobrze wyschły. Po zaimpregnowaniu trafią w miejsca, które odwiedzają goście uzdrowiska - mówi Witold Kocaj, burmistrz Iwonicza-Zdroju.
Zapewnia, że o konkretnej lokalizacji zadecydują mieszkańcy. - Być może zostaną ustawione przy remontowanej obecnie al. Naftowej - zastanawia się.
Jedna z rzeźb, podobnie jak w ub. roku, zostanie w dyspozycji Nadleśnictwa Dukla.
Autor: tom
Zdjęcia: GOK Iwonicz-Zdrój