Posada Górna, zlokalizowana w sąsiedztwie miejscowości uzdrowiskowej Rymanów-Zdrój, zyskuje na atrakcyjności. Powstaje tu coraz więcej pensjonatów lub domków, przez co nabiera ona charakteru turystycznego i jest coraz chętniej odwiedzana. W związku z tym, władze planują włączenie Posady Górnej do Rymanowa-Zdroju, w celu utworzenia pod jedną "marką" miejscowości uzdrowiskowej rozpoznawalnej w całej Polsce.
- Widzę, że ta część południowa Posady Górnej, robi się miejscowością o charakterze uzdrowiskowym i turystycznym. Rolnictwa tam już nie ma. (…) Od dłuższego czasu otrzymywałem takie sygnały, że część gospodarstw agroturystycznych reklamuje się w internecie nie jako Posada Górna, tylko jako Rymanów–Zdrój, bo on jest bardziej rozpoznawalny. - mówi Wojciech Farbaniec, burmistrz Rymanowa.
Niektórzy mieszkańcy, pomimo wielu korzyści, takich jak m.in. szansa na nowe inwestycje, nie ukrywają swoich wątpliwości związanych z włączeniem Posady Górnej do Rymanowa-Zdroju. Burmistrz rozumie ich obawy oraz przywiązanie do historii.
- Każdy jest przywiązany do swojej miejscowości, a jej historia jest blisko 500-letnia. Ma ona ugruntowaną historyczną tożsamość. Z drugiej strony Rymanów-Zdrój funkcjonował przez blisko 120 lat nieformalnie jako miejscowość na części Posady Górnej. Dopiero w 1996 roku określono granicę i utworzono formalnie miejscowość. - dodaje burmistrz.
Burmistrz Wojciech Farbaniec, w celu poznania stanowiska mieszkańców Posady Górnej, wysłał do nich list oraz wstępną kartę konsultacyjną, w której mają oni wyrazić swoją opinię dot. połączenia miejscowości. Zaznacza także, że jeśli nie będzie wystarczająco dużo głosów za, plan nie będzie realizowany. Decyzja należy więc w pełni do mieszkańców.
- Musiałoby być wyraźne stanowisko za, żeby podjąć ten temat. (…) 20 lat temu też podejmowano takie próby. Mieszkańcy nie byli za, więc odstąpiono od tego. - zapewnia Wojciech Farbaniec, burmistrz Rymanowa.
Autor: Martyna Feil