Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nielegalnie chcieli dostać się do UE. Zatrzymano również "kurierkę"

Dynamiczne działania funkcjonariuszy Straży Granicznej z placówek w Ustrzykach Górnych, Sanoka oraz Korczowej. W niedzielę 12 grudnia oraz środę 15 grudnia służby doprowadziły do zatrzymania cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Ukrainy. Zatrzymano również "kurierkę".
Nielegalnie chcieli dostać się do UE. Zatrzymano również "kurierkę"

Autor: fot. SG

W niedzielę (12 grudnia) funkcjonariusze Straży Granicznej z Ustrzyk Górnych oraz Sanoka zatrzymali do kontroli drogowej opla na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Podróżowała w nim obywatelka Ukrainy oraz 33-letni mężczyzna podający się za obywatela Litwy. Cudzoziemiec okazał dowód osobisty oraz prawo jazdy wydane rzekomo przez władze tego kraju. Jak ustalili mundurowi, przedstawione dokumenty były fałszywe. Mężczyzna to obywatel Ukrainy z zakazem wjazdu do strefy Schengen.

Jak się wkrótce okazało, cudzoziemiec pieszo przekroczył granicę w Bieszczadach. Przez wiele godzin, w trudnych warunkach zimowych przedzierał się przez górski i zalesiony teren. W umówionym wcześniej miejscu czekała na niego kurierka, która miała zapewnić mu dalszy transport na zachód Europy. W trakcie przesłuchania przyznał, że chciał dostać się do Francji i tam osiedlić.

Zatrzymany obywatel Ukrainy usłyszał zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy oraz posługiwania się fałszywymi dokumentami. Przyznał się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddał karze pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz grzywny. Ostatecznie został przekazany z powrotem na Ukrainę.

Z kolei obywatelka Ukrainy usłyszała zarzut pomocnictwa w nielegalnym przekroczeniu granicy. Ostateczną decyzję w jej sprawie podejmie sąd.

Natomiast 15 grudnia (środa) 29-letni obywatel Ukrainy zgłosił się odprawy granicznej na drogowym przejściu granicznym w Korczowej.

W trakcie kontroli paszportowej funkcjonariusze SG ustalili, że cudzoziemiec zmienił nazwisko. Sprawdzenia w bazach teleinformatycznych wyjaśniły motywy jego działania. Okazało się, że wcześniej był deportowany z Czech, w związku z nielegalnym pobytem i pracą. Tamtejsze władze wydały mu zakaz wjazdu do strefy Schengen do 2024 roku. Aby móc nadal jeździć do UE, postanowił zmienić nazwisko. Podczas kontroli granicznej zamierzał udawać inną osobę.

Mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty usiłowania nielegalnego przekroczenia granicy, do czego się przyznał. Dobrowolnie poddał się karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Otrzymał również 5-letni zakaz wjazdu do państw strefy Schengen i został skierowany na Ukrainę.

Jak pokazują statystyki, nie był to odosobniony przypadek w 2021 roku. Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG zatrzymali łącznie 37 cudzoziemców, którzy z podobnych przyczyn zmieniali swoje dane osobowe. Byli to w większości obywatele Ukrainy, którzy chcieli ominąć przepisy przekraczając granicę jako rzekomo inne osoby. Jest to przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Od początku 2021 roku funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 220 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli podkarpacki odcinek granicy z Ukrainy i Słowacji do Polski. Zatrzymano również 24 organizatorów nielegalnego przekraczania granicy.

 

Źródło: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej w Przemyślu



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ