Do tragicznego zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. 18-latka wsiadła za kierownicę quada. - Nie miała do tego uprawnień oraz umiejętności - informuje Iwona Czerwonka-Rogoś, Prokurator Rejonowy w Krośnie. Dodaje, że dziewczyna nie założyła też kasku ochronnego.
Za nią usiadł właściciel czterokołowca – 23-letni Radosław B. Nastolatka na ul. Ogrodowej w Korczynie rozwinęła nadmierną prędkość. Nie opanowała pojazdu, zjechała na pobocze a później uderzyła w drzewa.
Obrażenia głowy, jakich doznała w wyniku wypadku, były bardzo poważne – m.in. złamania kości czołowej i lewego oczodołu, obrzęk mózgu, uszkodzenia mózgowia. Na miejscu ratownicy prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową.
Nastolatka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Niestety pomimo wysiłków lekarzy trzy dni później zmarła.
Do szpitala z lżejszymi obrażeniami trafił pasażer quada. To właśnie on będzie odpowiadać za spowodowanie wypadku.
- Sprawcą przestępstwa może być nie tylko kierujący, lecz także osoba oddająca innej osobie pojazd do prowadzenia - tłumaczy prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś. Dodaje, że znalazło to potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego.
23-letni Radosław B. był już wcześniej karany. Przebywa w zakładzie karnym w związku z inną sprawą.
Prokurator uzgodnił z młodym mężczyzną wymiar kary – rok pozbawienia wolności – i złożył wniosek w krośnieńskim sądzie o wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy.
- Kara uwzględnia stopień jego winy, społecznej szkodliwości popełnionego czynu oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze - uzasadnia wniosek prokurator.
Nasze materiały:
- KORCZYNA: Quadem uderzyli w drzewo. Trwa walka o życie 18-latki
- Podróżowali quadem bez kasków - mieli wypadek. 18-latka walczy o życie
- Nie żyje ciężko ranna 18-latka. Kilka dni temu uległa wypadkowi na quadzie
Autor: Tomasz Jefimow
Zdjęcia: KMP Krosno, OSP KSRG Korczyna