- Największe ubytki w nawierzchniach dróg zostaną tymczasowo wypełnione "masą na zimno" - tłumaczy Joanna Niepokój z UM w Krośnie. Dodaje, że jest to zabieg tymczasowy. - Jednak pozwalający na zapewnienie bezpieczeństwa ruchu na drogach.
W pierwszej kolejności likwidowane będą "dziury" w drogach o największym natężeniu ruchu.
Na ulicach Pużaka, Krakowskiej i Malinowa Góra, na których nawierzchnia jest najbardziej zniszczona, drogowcy sfrezują zniszczone fragmenty. - Nowa nawierzchnia z mieszanki bitumicznej pojawi się tam dopiero na przełomie marca i kwietnia, kiedy zostanie uruchomiona otaczarnia - informuje Joanna Niepokój.
Kolejne remonty nawierzchni krośnieńskich dróg zaplanowano na kwiecień. - Tym razem już z użyciem mieszanek bitumicznych układanych docelowo "na gorąco" - dodaje Joanna Niepokój.
Magistrat prosi kierowców o ostrożną jazdę i stosowanie się do poleceń osób kierujących ruchem, a w razie możliwości o omijanie remontowanych odcinków i korzystanie z alternatywnych tras dojazdu.
tom