Podczas narady szczegółowe prognozy przedstawił kierownik Regionalnej Stacji Hydrologiczno-Meteorologicznej IMGW w Krośnie Krzysztof Jurczak. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje w ciągu najbliższych kilku dni wzrosty temperatur, co wpłynie na stopniowe topnienie pokrywy śnieżnej i da początek odwilży. Jednak okresowe spadki temperatur, jakie wystąpią w regionie powinny skutecznie hamować szybkie topnienie śniegu, co daje nadzieję, że zjawisko odwilży nie będzie zbyt intensywne.
– W kontekście aktualnych prognoz pogody skupiamy się na różnych scenariuszach, które mogą wystąpić w związku zapowiadanym ociepleniem i zmieniająca się sytuacją hydrologiczno-meteorologiczną – powiedziała wojewoda Ewa Leniart, która omówiła z uczestnikami posiedzenia działania prewencyjne w zakresie bezpieczeństwa. Jak zapewniła, sytuacja jest monitorowana na bieżąco, a służby są w pełnej gotowości do reagowania na wszelkie zagrożenia.
Na ten moment na Podkarpaciu nie obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne ani meteorologiczne. Poziomy wód utrzymują się w strefie stanów średnich. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej stale monitoruje sytuację na rzekach i zbiornikach retencyjnych. Jak zaznaczyła dyrektor RZGW w Rzeszowie Małgorzata Wajda, zbiorniki dysponują rezerwami i są przygotowane na przyjęcie ewentualnych wód opadowych.
W czwartkowy poranek sytuacja na Wisłoku w Krośnie była stabilna (grafika poniżej) i aktualny stan wody to 208 cm. Rzeka tylko częściowo pokryta jest cienkim lodem.
Natomiast Wisłok w Sieniawie (stacja wodowskazowa położona jest poniżej zbiornika) wynosi 165 cm:
Podkarpacki komendant wojewódzki PSP nadbryg. Andrzej Babiec przedstawił kwestie związane z przygotowaniem sił i środków możliwych do zadysponowania w przypadku wystąpienia zagrożeń spowodowanych roztopami. Jak zapewnił, jednostki – po dokonaniu przeglądu sił wchodzących w skład pododdziałów centralnego odwodu operacyjnego KSRG – są w pełnej dyspozycji. W stan gotowości została postawiona kompania przeciwpowodziowa z Rzeszowa. Ma ona na swoim wyposażeniu łodzie, rękawy, agregaty i pompy o dużej wydajności. W całej Polsce tworzone są mobilne pododdziały, które w krótkim czasie można wysłać w dowolne miejsce kraju, także na Podkarpacie.
Obecnie strażacy interweniują przy nawisach śnieżnych, przeciekających dachach, gdzie zgromadzony jest śnieg i lód m.in. w Dukli, Teodorówce, Krośnie, Rogach, Łężanach. Natomiast strażacy z JRG Krosno działali przy uszkodzonej hali przy ul. Kletówki w Krośnie.
red.
fot. Tomasz Jefimow, PUW