Do zdarzenia doszło w czwartek, 9 kwietnia około godziny 11:00. Kierowca peugeota był pod wpływem alkoholu. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Mercedes nie miał znacznych uszkodzeń w porównaniu z peugeotem sprawcy, z którego rozlały się płyny eksploatacyjne.
- Policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym na ul. Podkarpackiej w Krośnie. Wstępnie ustalono, że kierujący peugeotem nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył osobowego mercedesa, którego kierowca zatrzymał się przed sygnalizatorem świetlnym. Mężczyzna przed przybyciem służb oddalił się z miejsca zdarzenia - relacjonuje asp. szt. Paweł Buczyński, Rzecznik Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Krośnie - Po chwili w rejonie osiedla Polanka policjanci zauważyli mężczyznę, który rysopisem przypomina sprawcę zdarzenia. Okazał się nim 49-letni krośnianin. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 3 promile alkoholu w jego organizmie. W trakcie czynności okazało się, że 49-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Sprawca kolizji został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. O jego przyszłości zadecyduje sąd.
Na miejscu działania prowadził zastęp JRG Krosno, który zabezpieczył rozbity pojazd oraz zneutralizował rozlane płyny. Ruch na DK28 nie był znacząco utrudniony.
red. fot. Maciej Drzyzga