Do tego dramatycznego wypadku doszło w niedzielę (10.03) około godz. 1 w nocy w miejscowości Łysa Góra w powiecie jasielskim. Z dotychczasowych wstępnych ustaleń wynika, że mieszkaniec powiatu krośnieńskiego, jadąc hondą civic w kierunku Nowego Żmigrodu, na prostym odcinku drogi prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w betonowy przepust. Siła uderzenia była na tyle duża, że samochód wzbił się w powietrze na wysokość kilku metrów i uderzył w kilka przydrożnych drzew.
Podróżujące hondą osoby tj. dwie 17-latki i dwóch mężczyzn odniosły poważne obrażenia. Po udzieleniu im niezbędnej pomocy przez zespoły ratownictwa medycznego, zostali przetransportowani do szpitali w Krośnie i Jaśle. We wtorek stan dwóch pasażerek samochodu jest nadal bardzo poważny. Jedna z dziewczyn przebywa w krośnieńskim szpitalu, druga 17-latka walczy o życie w jasielskiej lecznicy. Ich stan lekarze określają jako bardzo poważny. Dwie mieszkanki Kobylan (gm. Chorkówka) odniosły wielonarządowe obrażenia, w tym bardzo poważne urazy głowy i narządów wewnętrznych.
Obrażenia nie zagrażają życiu 18-latka i 23-latka - mieszkańców gminy Dukla. Są to urazy ortopedyczne.
Ze względu na obrażenia od 18-latka pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Natomiast 23-latek był nietrzeźwy - miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej wykonali oględziny miejsca wypadku, zabezpieczyli ślady i sporządzili dokumentację fotograficzną. Nieoficjalnie wiadomo, że do wypadku mogła przyczynić się nadmierna prędkość pojazdu.
Okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane w toku prowadzonego postępowania.
O wypadku informowaliśmy w artykule: Dramatyczny wypadek w Łysej Górze. 4 młode osoby w szpitalu, w tym dwie ciężko ranne.
red. fot. Radosław Sowiński, OSP KSRG Dukla