Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 9 czerwca 2025 16:58
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

ODRZYKOŃ: Jechał na alarm, bo ktoś podpalił trawę. Doszło do wypadku

W Odrzykoniu strażak ochotnik jechał do remizy na alarm i stracił panowanie nad pojazdem. Powodem alarmu okazał się.. pożar suchej trawy.
ODRZYKOŃ: Jechał na alarm, bo ktoś podpalił trawę. Doszło do wypadku
fot. OSP KSRG Odrzykoń

Dzisiaj (9.03) około godziny 13:30 w Odrzykoniu rozległ się dźwięk syreny alarmowej miejscowej jednostki OSP. Mając na uwadze ratowanie ludzkiego życia i mienia, tym samym narażając samego siebie, strażacy czym prędzej udali się do remizy. Niestety, jeden z nich stracił panowanie nad swoim pojazdem i wjechał w przydrożną studzienkę. Gdyby nie fakt, że ktoś podpalił suche trawy przy ulicy Kamienieckiego, do wypadku by nie doszło. Warto zastanowić się nad swoim zachowaniem dwa razy, bo jak widać pożar suchej trawy to nie tylko spalona ziemia, ale zdrowie i życie innych ludzi.

Reklama

red. Fot. OSP KSRG Odrzykoń

 

 



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ