Strażacy z JRG Krosno, OSP Żarnowiec i policjanci z KP Jedlicze interweniowali dzisiaj (15.02) po godz. 19. w Dobieszynie, gdzie miało dojść do dachowania samochodu i wycieku gazu. Pierwsi na miejscu zdarzenia byli policjanci, którzy po rozpoznaniu stwiedzili, że w samochodzie marki Fiat ani wokół niego nie ma żadnych osób związanych ze zdarzeniem, a do wycieku gazu nie doszło. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz uszkodzony pojazd.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca nie zachował odpowiedniej prędkości i w czasie pokonywania zakrętu zjechał na przeciwny pas, aby ostatecznie zakończyć jazdę w rowie.
Teraz, feralny samochód będzie czekać na odbiór na parkingu policyjnym.
red. fot. Krystian Janas