Pomimo szybkiej akcji gaśniczej zastępu JRG Krosno ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko.

Kierowca jadąc sam w pewnym momencie zauważył, że się zaczeło coś dymić. Stanął i wyjał wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy.
red. fot. Adrianna Bąk

Pomimo szybkiej akcji gaśniczej zastępu JRG Krosno ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko.

Kierowca jadąc sam w pewnym momencie zauważył, że się zaczeło coś dymić. Stanął i wyjał wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy.
red. fot. Adrianna Bąk