Zgliszcza i żal – to wszystko, co zostało po ciepłym domu, pełnym codziennego życia. Dziś ta rodzina stoi przed największym wyzwaniem – odbudową nie tylko murów, ale i codzienności. Stracili wszystko – ale nie stracili nadziei. Dlatego zwracają się do wszystkich ludzi dobrej woli z gorącą prośbą o pomoc.
Rozpoczęła się zbiórka na rzecz odbudowy domu i życia. Każda złotówka, każda wpłata – nawet najmniejsza – ma ogromne znaczenie. To nie tylko wsparcie finansowe, ale przede wszystkim znak solidarności, który daje siłę, by iść dalej mimo bólu i straty.
Z całego serca dziękujemy za każdą formę pomocy. Głęboko wierzymy, że dzięki ludziom, którzy mają otwarte serca, uda nam się powoli wrócić do normalności. Dobro wraca – i wraca podwójnie – mówią członkowie rodziny.