Pożar powstał w komorze silnikowej. Jeszcze przed przyjazdem strażaków próbowano ugasić pożar za pomocą gaśnic samochodowych.
Sytuacja została szybko opanowana, jednak pojazd nie nadaje się do dalszego użytkowania. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Na czas akcji gaśniczej DK19 została zablokowana.
Prócz strażaków działania prowadzili policjanci z WP i WRD KMP w Krośnie.
AKTUALIZACJA:
Pożar ugasił kierowca samochodu-zamiatarki WUKO z firmy Liput, który tamtędy jechał. Tylko dzięki jego odwadze i bezbłędnej reakcji udało się uniknąć całkowitego spalenia tej ciężarówki i zablokowania drogi na wiele godzin. Po prostu zaparkował obok, odwinął węża, puścił wodę i zgasił pożar. Gaśnicami faktycznie szło słabo, ale warto wspomnieć o tym człowieku i jego postawie, bo to prawdziwy bohater tej akcji. Jak straż przyjechała, to już nawet dymu nie było.
