Od wczoraj (13 marca) strażacy interweniowali już ponad 30 razy w związku z silnymi porywami wiatru. W większości było to usuwanie powalonych drzew, konarów z dróg, ale też zabezpieczanie dachów, czy też uszkodzonych latarni i sygnalizacji świetlnej.
{gallery}banners/wichury 14 03 23/drzewa{/gallery}
Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Rymanowie na DK28 około godziny 22:30. Przez silny podmuch wiatru doszło do przewrócenia się przyczepy samochodu dostawczego i blokady jezdni. Na miejsce zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej z Rymanowa, Posady Dolnej i Krosna, w tym ciężki samochód ratownictwa drogowego Megacity, dzięki któremu postawiono przyczepę na koła i udrożniono drogę.
- Około godziny 22:30 na ulicy Bieleckiego w Rymanowie, w wyniku silnego podmuchu wiatru doszło do przewrócenia na jezdnię przyczepy samochodu ciężarowego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. 47-letni kierujący pojazdem był trzeźwy. Utrudnienia w ruchu trwały około dwóch godzin - relacjonuje podkom. Paweł Buczyński, Oficer Prasowy KMP w Krośnie.
{gallery}banners/wichury 14 03 23/przyczepa{/gallery}
To niejedyne zdarzenia, podczas których uczestniczyli strażacy w ostatnich godzinach. Strażacy m.in. z OSP Krosno-Białobrzegi, OSP KSRG Dukla, OSP Dobieszyn i JRG Krosno prowadzili działania przy pożarach sadzy w przewodach kominowych.
{gallery}banners/wichury 14 03 23/sadza{/gallery}
Wieczorem strażacy interweniowali przy rozległych pożarach traw m.in. w Żeglcach, Zręcinie i Bóbrce. Pożary powstały w wyniku podpaleń, co jest skrajnie nieodpowiedzialne, podczas takich warunków atmosferycznych.
{gallery}banners/wichury 14 03 23/trawa{/gallery}
krosno112.pl
zdjęcia: krosno112.pl, czytelnicy i jednostki OSP