Już kilkudziesięciu strażaków bierze udział w akcji gaśniczej w Roztokach w powiecie jasielskim, gdzie pali się drewniany dach hali produkcyjnej. Strażacy zostali wezwani na miejsce w środę 11 stycznia po godzinie 13:00.
11.01.2023 13:22
Autor: fot. Jasło112
Jak informuje nas bryg. Wacław Pasterczyk - rzecznik KP PSP Jasło, pożar w tej chwili jest w fazie rozgorzenia. Na miejscu przed godziną 14:20 było 12 zastępów OSP i 5 zastępów PSP, jednak kierowane są tam kolejne zastępy w tym specjalistyczne wozy z JRG Krosno (SPGaz i SD37).
Pali się drewniany dach hali produkcyjnej o wymiarach 15x40 metrów.
Sytuacja nie jest opanowana.
- Strażacy podają prądy wody m.in. z podnośników. Pożar jest w fazie rozgorzenia. Strażacy organizują zaopatrzenie wodne - mówi bryg. Wacław Pasterczyk.
AKTUALIZACJA
Sytuacja jest już opanowana. Na miejscu jest 26 zastępów PSP i OSP, czyli około 100 strażaków. Poniżej dodaliśmy zdjęcia z drona.
AKTUALIZACJA 2
Portal Jasło112 podsumował pożar hali. Dodaliśmy również nowe zdjęcia autorstwa Jakuba Jastrzębskiego.
W środę (11.01) około godziny 13:25 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle wpłynęło zgłoszenie dotyczące pożaru hali w miejscowości Roztoki (gmina Tarnowiec). Na miejsce siedmiogodzinnej akcji gaśniczej zadysponowano wiele zastępów PSP i OSP - w sumie było ich 27.
W trakcie dojazdu pierwszych zastępów PSP i OSP z daleka widoczny był słup dymu i ogień wydostający się przez dach hali. W tym momencie już podejmowano decyzje o dyspozycji dodatkowych sił i środków i podjęciu organizacji punktu czerpania wody. Po dotarciu pierwszych zastępów sytuacja widoczna w trakcie dojazdu potwierdziła się. W rozpoznaniu sytuacji ustalono, że pożar obejmuje znaczną część poszycia dachowego i wnętrza hali, w dodatku rozprzestrzenia się i stanowi spore zagrożenie ze względu na możliwość zawalenia się konstrukcji dachowej oraz ryzyka wybuchu materiałów składowanych wewnątrz.
Strażacy ze względu na znaczne zadymienie pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Działania gaśnicze prowadzone były przy wejściu do hali, z drabin dostawionych do budynku oraz dwóch specjalistycznych podnośników i jednej drabiny mechanicznej. Dodatkowo używane były przenośne działka wodno-pianowe o sporej wydajności. Na miejsce zadysponowany został także samochód SPGaz z JRG PSP Krosno celem nabijania butli do aparatów powietrznych w czasie rzeczywistym w pobliżu terenu działań. Wewnątrz znajdował się między innymi zbiornik na ropę oraz samochód z instalacją LPG, które stanowiły największe zagrożenie ze strony wyposażenia budynku, strażacy działali z przyjętym priorytetem działań obronnych na te dwa obiekty, kamery termowizyjne pozwoliły namierzyć źródła ognia w sporym zadymieniu.
Wewnątrz budynku oprócz wcześniej wspomnianym zbiorniku na ropę czy pojeździe z instalacją LPG znajdowało się również kilka innych samochodów osobowych, wózek widłowy, koparka, bardzo dużo wyposażenia, narzędzi, kilka maszyn. Wyposażenie zostało niemalże całkowicie strawione przez ogień, straty są ogromne i nadal trwa ich szacowanie. Strażacy przez kilka godzin dogaszali jeszcze pogorzelisko.
Na bazie modułu pompowego z OSP KSRG Osobnica organizowany był punkt czerpania wody na rzece Jasiołce nieopodal miejsca pożaru. Na bazie dwóch pomp PH2400 zbudowano stanowisko pompowe, które za zadanie miało tłoczyć wodę do średniego samochodu z OSP KSRG Tarnowiec, który następnie tłoczył wodę do zbiornika typu tanker o pojemności 13 tysięcy litrów wody. Dalej za pomocą zastępu 25 z JRG PSP Jasło woda była podawana na dalsze odcinki gaśnicze. W dalszej części działań została zbudowana druga linia zasilająca na bazie motopompy Tohatsu z OSP Łajsce, druga nitka tłoczyła wodę bezpośrednio do zbiornika typu tanker, a stamtąd zastęp średni z OSP KSRG Osobnica tłoczył wodę na kolejne linie gaśnicze. Był to pierwszy przykład użycia tego modułu w warunkach realnych działań, zaowocowała wypracowana wcześniej współpraca pomiędzy jednostkami z Osobnicy i Tarnowca, które ćwiczyły użyte dzisiaj założenie. Zorganizowany został również drugi punkt czerpania wody na rzece Jasiołce na bazie motopomp pożarniczych z OSP KSRG Tarnowiec, OSP Wrocanka oraz OSP Sądkowa, tamto stanowisko miało za zadanie tankować średnie i ciężkie samochody gaśnicze, które dowoziły wodę na miejsce działań.
Działaniami dowodził Komendant Powiatowy PSP w Jaśle bryg. Piotr Śmietana, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Jaśle mł. bryg. Edward Gronek oraz zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Jaśle kpt. Rafał Borkowski. Na tak szerokich działaniach dowódcy odpowiedzialni byli za swoje odcinki bojowe.
Podczas prowadzonych działań zabezpieczenie rejonu powiatu jasielskiej w JRG PSP Jasło pełniła KSRG OSP Trzcinica.