Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 12 maja 2025 01:16
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Borelioza zniszczyła zdrowie Łukasza. Teraz walczy, by je odzyskać

Łukasz ma 32 lata, zawsze był silną, aktywną osobą, niebojącą się żadnej pracy. Prowadził spokojne i szczęśliwe życie. Niestety, w jednej chwili to wszystko się zmieniło. Koszmar nadszedł niespodziewanie, odbierając wszystko, co miał i wszystko, co udało mu się osiągnąć...
Borelioza zniszczyła zdrowie Łukasza. Teraz walczy, by je odzyskać

Autor: fot. siepomaga.pl

- Ogólnie mój stan fizyczny i psychiczny nie jest najlepszy, nawet jestem skłonny napisać że jestem na skraju załamania po wieloletniej chorobie zwaną Boreliozą. Historie choroby zacząłem kompletować od kilku lat, ale borelioza pojawiła się u mnie w wieku 18-19 roku życia - informuje Łukasz.

Była przeleczona i zostawiona, pomimo tego jakie objawy były, a było ich mnóstwo. Wyniki były negatywne (koniec choroby). Niestety moja nie uważność i nie wiedza doprowadziła mnie do ostrych napadów stanu fizycznych bóli i tu nie mówię o bólu głowy. Bólu przez którego chciałem skończyć ze sobą . Pojawiały się i opuszczały. Badania wychodziły porządku ale mnie jakby coś blokowało, nie dawało spać, leżeć, chodzić - tak o swojej chorobie mówi Łukasz.

Obecnie ta straszliwa choroba zaatakowała już cały układ stawowy i nerwowy Łukasza. Ma nieodwracalne uszkodzenie lewej strony ciała, przez co każdy ruch powoduje niewyobrażalne cierpienie. Łukasz ma również coraz większe problemy z poruszaniem się, a wychodzenie z domu stało się dla niego już praktycznie nieosiągalne.

Od niedawna Łukasz zaczął przyjmować bardzo silne leki, które sprawiają, że ból na chwilę łagodnieje i dzięki temu, jestem w stanie postawić kilka kroków. Niestety, podstawowe czynności wciąż sprawiają mu ogromną trudność. Już teraz przez chorobę stracił zarówno życie prywatne, jak i zawodowe.

Mimo to stara się nie poddawać. Codziennie wspierają go w tym najbliżsi. Każdego dnia pomagają mu walczyć z bolesnymi skutkami neuroboreliozy i depresji.

- Moja walka o zdrowie jest bardzo trudna i niestety bardzo kosztowna. Wydałem już wszystkie oszczędności na leczenie, które nie przyniosło długofalowych efektów. Na szczęście w ostatni czasie pojawiło się światełko w tunelu. Znalazłem lekarza, który obiecuje pomóc. Jest on moją ostatnią nadzieją na zahamowanie choroby. Specjalizuje się w boreliozie, jak i innych chorobach odkleszczowych - informuje na stronie zbiórki Łukasz.

Koszt leczenia jest jednak ogromny. Dlatego nie pozostaje mi nic innego, jak prosić Was o wsparcie w zebraniu niezbędnych środków. To dla mnie jedyna szansa, aby odzyskać niezależność i znowu normalnie żyć... - mówi.

 

Link do zbiórki:
Borelioza odebrała Łukaszowi normalne życie. Pomóż mu je odzyskać!

Źródło: siepomaga.pl, Łukasz Skórniewski



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ